Raport bezpieczeństwa instalatora: Dbanie o bezpieczeństwo pracowników instalacji fotowoltaicznych

Branża fotowoltaiczna przeszła długą drogę w zakresie bezpieczeństwa, ale nadal jest wiele do zrobienia, jeśli chodzi o ochronę instalatorów, pisze Poppy Johnston.

Człowiek, Instalowanie, Alternatywa, Energia, Fotowoltaika, Energia słoneczna, Panele, Wł., Dach

Miejsca instalacji fotowoltaiki są ryzykownymi miejscami pracy. Ludzie przenoszą ciężkie, nieporęczne panele na wysokościach i czołgają się po sufitach, gdzie mogą napotkać przewody elektryczne pod napięciem, azbest i niebezpiecznie wysokie temperatury.

Dobra wiadomość jest taka, że ​​bezpieczeństwo i higiena pracy stały się ostatnio w centrum uwagi branży fotowoltaicznej. W niektórych stanach i terytoriach Australii miejsca instalacji fotowoltaiki stały się priorytetem organów regulacyjnych ds. bezpieczeństwa w miejscu pracy i bezpieczeństwa elektrycznego. Organizacje branżowe również dokładają wszelkich starań, aby poprawić bezpieczeństwo w całej branży.

Dyrektor generalny Smart Energy Lab, Glen Morris, który pracuje w branży fotowoltaicznej od 30 lat, zaobserwował wyraźną poprawę bezpieczeństwa. „Nie tak dawno temu, może 10 lat, ludzie po prostu wspinali się na dach po drabinie, może z uprzężą, i instalowali panele” – mówi.

Chociaż od dziesięcioleci obowiązują te same przepisy regulujące pracę na wysokościach i inne kwestie związane z bezpieczeństwem, jego zdaniem ich egzekwowanie jest obecnie bardziej rygorystyczne.

„Obecnie instalatorzy instalacji fotowoltaicznych przypominają raczej budowniczych budujących dom” – mówi Morris. „Muszą zastosować ochronę krawędzi, muszą mieć udokumentowaną metodę bezpiecznej pracy zidentyfikowaną na miejscu i muszą istnieć plany bezpieczeństwa w związku z pandemią COVID-19”.

Mówi jednak, że doszło do pewnego sprzeciwu.

„Musimy przyznać, że dodawanie zabezpieczeń nie przynosi żadnych zysków” – mówi Morris. „Zawsze trudno jest konkurować na rynku, na którym nie wszyscy postępują właściwie. Ale liczy się powrót do domu pod koniec dnia.

Travis Cameron jest założycielem i dyrektorem firmy konsultingowej Recosafe w zakresie bezpieczeństwa. Mówi, że branża fotowoltaiczna przeszła długą drogę, aby wdrożyć praktyki w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy.

Na początku branża w dużej mierze pozostawała niezauważona, ale w obliczu dużej liczby instalacji występujących codziennie i wzrostu liczby wypadków organy regulacyjne zaczęły wdrażać programy i inicjatywy dotyczące bezpieczeństwa.

Cameron twierdzi również, że wyciągnięto wnioski z programu izolacji domów wprowadzonego za czasów byłego premiera Kevina Rudda, na który niestety wpłynęło kilka incydentów związanych z bezpieczeństwem i higieną pracy. Ponieważ instalacje fotowoltaiczne są również wspierane dotacjami, rządy podejmują działania mające na celu zapobieganie niebezpiecznym praktykom w pracy.

Jeszcze długa droga przed nami

Według Michaela Tildena, zastępcy inspektora stanowego z SafeWork NSW, podczas przemówienia podczas seminarium internetowego Rady Smart Energy Council we wrześniu 2021 r. organ regulacyjny stanu Nowa Południowa Walia odnotował wzrost liczby skarg i incydentów w branży fotowoltaicznej w ciągu ostatnich 12–18 miesięcy. Powiedział, że jest to częściowo spowodowane wzrostem zapotrzebowania na energię odnawialną, przy czym od stycznia do listopada 2021 r. zarejestrowano 90 415 instalacji.

Niestety w tym czasie odnotowano dwie ofiary śmiertelne.

Tilden powiedział, że w 2019 r. organ regulacyjny odwiedził 348 placów budowy, koncentrując się na upadkach, i stwierdził, że w 86% z nich drabiny były nieprawidłowo ustawione, a w 45% zastosowano niewystarczające zabezpieczenie krawędzi.

„To dość niepokojące, biorąc pod uwagę poziom ryzyka, jaki stwarzają te działania” – powiedział podczas seminarium internetowego.

Tilden powiedział, że większość poważnych obrażeń i ofiar śmiertelnych ma miejsce na wysokości od dwóch do czterech metrów. Powiedział również, że większość śmiertelnych obrażeń ma miejsce w przypadku upadku z powierzchni dachu, a nie upadku z krawędzi dachu. Nic więc dziwnego, że młodzi i niedoświadczeni pracownicy są bardziej narażeni na upadki i inne naruszenia bezpieczeństwa.

Ryzyko utraty życia powinno wystarczyć, aby przekonać większość firm do przestrzegania przepisów bezpieczeństwa, ale istnieje również ryzyko kar finansowych w wysokości do 500 000 dolarów, co wystarczy, aby wiele małych firm upadło.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Zapewnienie bezpieczeństwa w miejscu pracy rozpoczyna się od dokładnej oceny ryzyka i konsultacji z zainteresowanymi stronami. Oświadczenie o metodach bezpiecznej pracy (SWMS) to dokument określający czynności związane z pracami budowlanymi wysokiego ryzyka, zagrożenia wynikające z tych czynności oraz środki wprowadzone w celu kontroli ryzyka.

Planowanie bezpiecznego miejsca pracy należy rozpocząć na długo przed wysłaniem pracowników na miejsce pracy. Należy ją rozpocząć przed instalacją, podczas procesu wyceny i kontroli wstępnej, aby pracownicy zostali wysłani z całym odpowiednim sprzętem, a wymogi bezpieczeństwa zostały uwzględnione w kosztach pracy. „Rozmowa na temat narzędzi” z pracownikami to kolejny kluczowy krok zapewniający, że wszyscy członkowie zespołu są świadomi różnych zagrożeń związanych z konkretną pracą i przeszli odpowiednie przeszkolenie w celu ich ograniczenia.

Cameron twierdzi, że bezpieczeństwo powinno również uwzględniać etap projektowania układu fotowoltaicznego, aby zapobiec wypadkom podczas instalacji i przyszłej konserwacji. Na przykład instalatorzy mogą unikać umieszczania paneli w pobliżu świetlika, jeśli istnieje bezpieczniejsza alternatywa, lub instalować drabinę na stałe, aby w przypadku awarii lub pożaru ktoś mógł szybko dostać się na dach, nie powodując obrażeń ani szkód.

Dodaje, że odpowiednie przepisy zawierają obowiązki dotyczące bezpiecznego projektowania.

„Myślę, że w końcu organy regulacyjne zaczną się temu przyglądać”, mówi.

Unikanie upadków

Zarządzanie upadkami opiera się na hierarchii kontroli, która rozpoczyna się od wyeliminowania ryzyka upadku z krawędzi, przez świetliki lub kruche powierzchnie dachowe. Jeżeli w danym miejscu nie można wyeliminować ryzyka, instalatorzy muszą zastosować szereg strategii ograniczania ryzyka, począwszy od najbezpieczniejszych, a skończywszy na najbardziej niebezpiecznych. Zasadniczo, gdy inspektor BHP przyjedzie na plac budowy, pracownicy muszą udowodnić, dlaczego nie mogli przejść na wyższy poziom, gdyż w przeciwnym razie grozi im kara grzywny.

Tymczasowe zabezpieczenie krawędzi lub rusztowanie jest zazwyczaj uważane za najlepszą ochronę podczas pracy na wysokości. Prawidłowo zainstalowany sprzęt ten jest uważany za znacznie bezpieczniejszy niż system uprzęży i ​​może nawet zwiększyć wydajność.

Postęp w tym sprzęcie ułatwił jego instalację. Na przykład firma SiteTech Solutions, zajmująca się wyposażeniem placów budowy, oferuje produkt o nazwie EBRACKET, który można łatwo ustawić z podłoża, tak aby pracownicy nie mogli spaść z krawędzi, zanim znajdą się na dachu. Opiera się również na systemie ciśnieniowym, więc nie jest fizycznie przymocowany do domu.

Obecnie zabezpieczenie uprzęży – system ustalania pozycji roboczej – jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy nie jest możliwe zabezpieczenie krawędzi rusztowania. Tilden powiedział, że w przypadku konieczności użycia uprzęży bardzo ważne jest, aby były one prawidłowo skonfigurowane i zawierały udokumentowany plan przedstawiający układ systemu z lokalizacją punktów kotwiczenia, aby zapewnić bezpieczny promień ruchu od każdej kotwicy. Należy unikać tworzenia martwych stref, w których wiązka ma wystarczający luz, aby pracownik mógł upaść na ziemię.

Tilden powiedział, że firmy coraz częściej stosują dwa rodzaje zabezpieczeń krawędzi, aby mieć pewność, że mogą zapewnić pełne pokrycie.

Uważaj na świetliki

Świetliki i inne niestabilne powierzchnie dachowe, takie jak szkło i zgniłe drewno, są również niebezpieczne, jeśli nie są właściwie zarządzane. Realne opcje obejmują zastosowanie podwyższonej platformy roboczej, aby pracownicy nie stali na samym dachu, oraz bariery fizyczne, takie jak poręcze.

Dyrektor naczelny SiteTech, Erik Zimmerman, mówi, że jego firma wypuściła niedawno produkt siatkowy przeznaczony do zakrywania świetlików i innych wrażliwych obszarów. Mówi, że system wykorzystujący metalowy system mocowania jest znacznie lżejszy od alternatywnych rozwiązań i cieszy się popularnością – od czasu wprowadzenia produktu na rynek pod koniec 2021 r. sprzedano ponad 50 egzemplarzy.

Zagrożenia elektryczne

Obchodzenie się ze sprzętem elektrycznym stwarza również ryzyko porażenia prądem elektrycznym. Kluczowe kroki, aby tego uniknąć, obejmują zapewnienie, że po wyłączeniu prądu nie będzie można go ponownie włączyć – stosując metody blokowania/oznaczania – oraz sprawdzanie, czy sprzęt elektryczny nie jest pod napięciem.

Wszystkie prace elektryczne muszą być wykonywane przez wykwalifikowanego elektryka lub pod nadzorem osoby posiadającej kwalifikacje do nadzorowania ucznia. Czasami jednak niewykwalifikowane osoby pracują ze sprzętem elektrycznym. Podejmowano wysiłki, aby stłumić tę praktykę.

Morris twierdzi, że standardy bezpieczeństwa elektrycznego są solidne, ale w niektórych stanach i terytoriach brakuje ich w zakresie zgodności z bezpieczeństwem elektrycznym. Mówi, że Victoria i do pewnego stopnia ACT mają najwyższe znaki wodne za bezpieczeństwo. Dodaje, że instalatorzy korzystający z federalnego programu rabatów w ramach programu dotyczącego energii odnawialnej na małą skalę prawdopodobnie zostaną odwiedzeni przez organ regulacyjny ds. czystej energii, ponieważ kontroluje on duży odsetek obiektów.

„Jeśli masz na sobie niebezpieczny znak, może to mieć wpływ na twoją akredytację” – mówi.

Wciągnik pochyły HERM Logic zaprojektowano tak, aby podnoszenie paneli słonecznych i innego ciężkiego sprzętu na dach było szybsze i bezpieczniejsze. Zdjęcie: Logika HERM.

Oszczędź swoje plecy i pieniądze

John Musster jest dyrektorem generalnym HERM Logic, firmy dostarczającej pochyłe windy do paneli słonecznych. To urządzenie zostało zaprojektowane tak, aby umożliwić szybsze i bezpieczniejsze podnoszenie paneli słonecznych i innego ciężkiego sprzętu na dach. Działa poprzez podnoszenie paneli po torach za pomocą silnika elektrycznego.

Mówi, że istnieje kilka różnych opcji umieszczenia paneli na dachach. Najbardziej nieefektywnym i niebezpiecznym sposobem, jaki widział, jest instalator niosący panel słoneczny jedną ręką podczas wspinania się po drabinie, a następnie przekazujący panel innemu instalatorowi stojącemu na krawędzi dachu. Innym nieefektywnym sposobem jest sytuacja, gdy instalator stoi z tyłu ciężarówki lub na podwyższonej powierzchni i prosi kogoś na dachu o podniesienie go.

„To najbardziej niebezpieczne i najtrudniejsze dla organizmu” – mówi Musster.

Bezpieczniejsze opcje obejmują podwyższone platformy robocze, takie jak podnośniki nożycowe, suwnice i urządzenia podnoszące, takie jak te oferowane przez HERM Logic.

Musster twierdzi, że przez lata produkt sprzedawał się dobrze, częściowo w odpowiedzi na bardziej rygorystyczny nadzór regulacyjny nad branżą. Mówi również, że to urządzenie przyciąga firmy, ponieważ zwiększa wydajność.

„Na wysoce konkurencyjnym rynku, gdzie czas to pieniądz i gdzie wykonawcy pracują ciężej, aby wykonać więcej przy mniejszej liczbie członków zespołu, firmy instalacyjne są zainteresowane tym urządzeniem, ponieważ zwiększa ono wydajność” – mówi.

„Rzeczywistość komercyjna jest taka, że ​​im szybciej zorganizujesz montaż i im szybciej przeniesiesz materiały na dach, tym szybciej uzyskasz zwrot z inwestycji. Mamy więc do czynienia z prawdziwym zyskiem komercyjnym.”

Rola szkolenia

Zimmerman uważa, że ​​oprócz włączenia odpowiedniego szkolenia w zakresie bezpieczeństwa do ogólnego szkolenia instalatorów, producenci mogą odegrać rolę w podnoszeniu kwalifikacji pracowników sprzedających nowe produkty.

„Zazwyczaj dzieje się tak, że ktoś kupuje produkt, ale nie ma zbyt wielu instrukcji, jak go używać” – mówi. „Niektórzy ludzie i tak nie czytają instrukcji.”

Firma Zimmermana zatrudniła firmę zajmującą się grami do stworzenia oprogramowania szkoleniowego w wirtualnej rzeczywistości, które symuluje czynność polegającą na instalowaniu sprzętu na miejscu.

„Myślę, że tego rodzaju szkolenie jest naprawdę kluczowe” – mówi.

Programy takie jak akredytacja instalatora instalacji fotowoltaicznych przyznawana przez Radę Czystej Energii, która obejmuje kompleksowy element bezpieczeństwa, również pomagają podnieść poprzeczkę w zakresie praktyk w zakresie bezpiecznych instalacji. Instalatorzy, choć dobrowolni, są silnie zachęcani do uzyskania akredytacji, ponieważ tylko akredytowani instalatorzy mogą uzyskać dostęp do zachęt związanych z energią słoneczną zapewnianych przez rządy.

Inne zagrożenia

Cameron twierdzi, że należy zawsze pamiętać o ryzyku związanym z azbestem. Zadawanie pytań na temat wieku budynku jest zwykle dobrym punktem wyjścia do oceny prawdopodobieństwa wystąpienia azbestu.

Szczególną uwagę należy zwrócić na młodych pracowników i praktykantów, zapewniając odpowiedni nadzór i szkolenie.

Cameron twierdzi również, że pracownicy w Australii, przebywając na dachach i we wnękach dachowych, borykają się z ekstremalnymi upałami, gdzie temperatura może sięgać nawet 50 stopni Celsjusza.

W odniesieniu do długotrwałych czynników stresogennych pracownicy powinni pamiętać o ekspozycji na słońce i urazach spowodowanych nieprawidłową postawą.

Zimmerman twierdzi, że w przyszłości bezpieczeństwo akumulatorów prawdopodobnie również stanie się przedmiotem większego zainteresowania.


Czas publikacji: 25 listopada 2021 r

Wyślij do nas wiadomość:

Napisz tutaj swoją wiadomość i wyślij ją do nas